To już kolejny dzien mojego zmagania sie z przeziębieniem. Dzisiaj problem jest taki: nie mowię tylko piszczę ... Mam nadzieje ze podołam jutro 6 godzinom w pracy.
Dzisiaj natomiast odwiedziła mnie moja mama. Miałyśmy okazje zjeść pyszny obiad i wypić kawę. Nie obyło sie bez pogaduszek.
Teraz już został czas na wieczorny relaks. Obejrzę walking dead. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz