niedziela, 1 listopada 2015

Come Back.

Wróciłam. Dość długo mnie nie było. Dużo spraw sie zmieniło. Moje życie zmieniło sie zdecydowanie na lepsze po radykalnych decyzjach.
Czasem warto rzucić wszystko i zacząć od nowa. Na własny rachunek i z nowa rzeczywistością. Nowe wyzwania dają zdecydowanie chęć do działania. :) polecam wszystkim.


Mój wierny towarzysz :) 


Aktualnie zwiększył swoje gabaryty :) 


Ah i zapomniałam. Byłam ostatnio na weselu. Bawiłam sie swietnie ;) 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz